Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Ta kradzież paliwa sporo ich kosztowała

Data publikacji 21.06.2021

Jedynie kilka minut cieszyli się udaną kradzieżą paliwa ze stacji dwaj mężczyźni podróżujący trasą krajową nr 92 przez Lubuskie. Zostali po zgłoszeniu zatrzymani przez patrol świebodzińskiej policji. Jak się okazało, kradzież, której kwota kwalifikowała czyn jako wykroczenie to ich najmniejszy problem. Kierujący miał zakaz prowadzenia pojazdów i grozi mu kara pozbawienia wolności, a pasażer był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności.

Kradzież, czy to, przez wzgląd na wartość, kwalifikowana jako przestępstwo czy wykroczenie, zawsze traktowana jest przez policjantów tak samo poważnie. Czasami jednak sposób działania sprawców wywołuje uśmiech na twarzy funkcjonariuszy. Określa się ich mianem, pochodzącego z komedii Gangu Olsena.

W piątek, 18 czerwca, dwóch mężczyzn w wieku 38 i 37 lat podróżowało przez województwo lubuskie trasą krajową nr 92. W powiecie świebodzińskim zaczęło kończyć się im paliwo. Aby móc kontynuować dalszą podróż postanowili je ukraść. Prawdopodobnie nie wiedzieli, że obsługa stacji poprzez monitoring oraz system ma podgląd na pojazdy, oraz na tankowanie. Kiedy po zatankowaniu odjechali bez płacenia, natychmiastowo wpłynęło do Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie zgłoszenie dotyczące kradzieży. W kierunku trasy skierowano pobliskie patrole. Kilka kilometrów dalej, skierowany do obsługi zdarzenia Patrol Interwencyjny świebodzińskiej jednostki zatrzymał na trasie sprawcę kradzieży. W trakcie wykonywania dalszych czynności ustalono, że kradzież paliwa (którego wartość kwalifikowała czyn jako wykroczenie) to najmniejszy z problemów podróżujących pojazdem. Kierujący, 38-latek, posiadał aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. Pasażer natomiast, 37-latek, figurował jako osoba poszukiwana do odbycia kary półrocznego pozbawienia wolności. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani a ich pojazd odholowany.

Powrót na górę strony