Profesjonalna reakcja policjanta po służbie - 30-latek zatrzymany za łamanie sądowego zakazu
Mężczyzna jeździł bez prawa jazdy, z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów, ignorując prawo i wyroki sądu. 30-letniego kierującego zauważył posterunkowy Tomasz Tyl, który w tym czasie był po służbie. Ruszył za nim, jednocześnie wzywając patrol ruchu drogowego, który po chwili zatrzymał mężczyznę. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie mieszkaniec Świebodzina odpowie przed sądem - grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Służba społeczeństwu to służba dla wszystkich mieszkańców powiatu, czyli między innymi sąsiadów, przyjaciół i swojej własnej rodziny. Od zaangażowania w służbę policjanta zależy między innymi bezpieczeństwo jego najbliższych. Dlatego też zdjęcie munduru i wyjście z pracy nie oznacza końca służby. Policjanci często udowadniają, że są do dyspozycji społeczeństwa niezależnie od tego, czy są na służbie czy w czasie wolnym. Przykładem zaangażowania w służbę jest postawa świebodzińskiego policjanta. Posterunkowy Tomasz Tyl, pomimo krótkiego stażu pracy jest funkcjonariuszem wyróżniającym się w służbie. W poniedziałek (27 kwietnia) będąc w czasie wolnym zauważył mężczyznę, wobec którego wcześniej podejmował już interwencje. Ten pomimo zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych wydanych przez sąd wsiadł do auta i odjechał. Policjant ruszył za nim, jednocześnie zawiadamiając dyżurnego Policji o zdarzeniu. Skierowany na miejsce patrol drogówki po chwili zatrzymał wskazany pojazd. Okazało się, że 30-latek posiada aktywny zakaz do października 2020 roku, który został nałożony w związku z prowadzeniem pojazdu bez uprawnień. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie i złamanie sądowego zakazu mieszkaniec Świebodzina odpowie przed sądem - grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.