Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zarzuty za bestialskie skatowanie psa

Data publikacji 25.11.2014

Świebodzińska Policja zatrzymała 55-latka, podejrzanego o bestialskie skatowanie psa. Policjanci ustalają okoliczności wyjątkowo okrutnego zachowania, jakiego w miniony weekend dopuścił się mężczyzna. Za czyn ten oraz za kierowanie gróźb pod adresem świadków, oprawcy grozi do 5 lat więzienia.

Istnieją zachowania, których opis powoduje naturalny sprzeciw u każdej rozsądnej osoby. Z taką właśnie sytuacją w minioną sobotę mieli do czynienia policjanci w Świebodzinie. Tego dnia, przed południem, dyżurny jednostki otrzymał sygnał, że na terenie ogrodów działkowych jakaś osoba katuje psa. Na miejsce błyskawicznie skierowano patrol. Policjanci po przyjeździe zastali drastyczny widok. Poranione zwierzę leżało w kałuży krwi. Pies przed otrzymaniem ciosów drewnianą sztachetą przywiązany został przez oprawcę do drzewa.

Chwile później mundurowi ustalili pierwsze fakty dotyczące zajścia. Wynikało z nich, że na terenie jednego z ogródków trzech mężczyzn wspólnie piło alkohol. Gdy dwójka z nich zasnęła, trzeci pozostawił kompanów. Śpiących kolegów obudziło skomlenie zwierzęcia. Kiedy dobiegli do 55-latka zobaczyli jak ten katuje psiaka. Bezbronna suka /mieszaniec owczarka niemieckiego/ uderzana była kantówką w głowę. Dwaj mężczyźni obezwładnili rozwścieczonego kompana i zawiadomili Policję.

55-latek /osoba bez stałego miejsca przebywania/ został zatrzymany przez policjantów. Potwierdzono, że był nietrzeźwy. Zwierzę, z uwagi na rozległe obrażenia pyska, głowy i urazy wewnętrzne, musiało zostać uśpione przez weterynarza. W związku z nieludzkim traktowaniem psa 55-latkowi przedstawiony został zarzut. Za znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia. Prokurator zastosował wobec podejrzanego dozór Policji. Ustalono również, że mężczyzna usiłował wpływać na świadków. Chciał w ten sposób doprowadzić do umniejszenia swojej winy. Odpowie zatem i za to zachowanie, a grożąca mu kara wynosi w sumie lat 5 więzienia. Nie jest to jednak koniec działań Policji. Mundurowi ze Świebodzina dążą do wyjaśnienia wszystkich wątków tej drastycznej sprawy. Prawdopodobnym jest, że oprawca otrzymał kwotę 50 zł, co miało stanowić zapłatę za zabicie zwierzęcia. Czynności w tej sprawie trwają.

Powrót na górę strony